Pora na kolejną porcję niesamowitej Alexis Brill. Zabawa coraz ciekawsza. Oczywiście doskonale widać okryte cudownymi, czarnymi rajstopkami stopy. Ich seksowne spody. Cudowności.
I zmiana pozycji. Teraz możemy podziwiać czerwony lakier okryty czarnym nylonkiem.
A co u mnie? Żona przez kilka dni nosiła czarne skarpetki rajstopowe - gładkie, 40 DEN. Dwie pary, które zmieniała codziennie i prała, a finalnie jedną nosiła trzy dni. Zapach był już bardzo przyjemny, ale niestety nie wykorzystaliśmy tych cudowności do żadnej zabawy, a w dodatku trzeciego dnia wyprała je. Potem znowu była tylko bawełna.
W pracy koleżanki codziennie dostarczają mi niesamowitych wrażeń, wokoło także pełno dziewczyn w nylonkach. Cudowności.
Jak już kiedyś pisałem, zamieściłem w Internecie ogłoszenie o kupnie noszonych rajstop. Po dość długiej przerwie odezwała się jedna osoba - Karolina. Studentka. Już mam jej nylonki. Więcej w następnym wpisie.
Przypominam, że jeżeli chcecie zaprezentować nóżki, stopy swoich pań lub efekt ulicznych „łowów”, wysyłajcie zdjęcia na wojtek1692 [at] interia.pl (antyspam, czyli at=@). Z chęcią je opublikuję. Zachęcam także dziewczyny do przesyłania rajstopkowych zdjęć.
Jeżeli chcecie podzielić się swoimi nylonkowymi wspomnieniami - piszcie. Z chęcią je opublikuję. Jeżeli macie ciekawe, związane z tematyką bloga linki - dodawajcie je do komentarzy.
Zachęcam do współpracy dziewczyny sprzedające swoją używaną bieliznę. Blog Czarne Rajstopy to idealne miejsce do zareklamowania Waszych skarbów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz