środa, 27 stycznia 2016

Coś o mnie i o planowanym zakupie

 
Trochę czasu minęło od ostatnich informacji na mój, a w zasadzie mojej żonki temat. Uzupełniam więc zaległości. Niestety nie mam się zbytnio czym chwalić. Moja pani codziennie nosi bawełniane skarpetki i dżinsy. Z jednej strony dobrze, bo nie jestem wciąż podniecony, z drugiej napalam się na wszystkie laski w nylonkach. Na tej zmianie sposobu ubierania bardzo ucierpiało nasze życie seksualne. Prawie nic nie robiliśmy, jedynie sporadycznie ograniczając się do pieszczot ręcznych lub lizania się. Stosunków nie było.
 
Bardzo ją prosiłem, aby choć na chwilę założyła rajstopki, podkolanówki - jakiekolwiek nylonki, ale nie chciała się zgodzić. W końcu, w trakcie dość silnych mrozów założyła 15 DEN grafitowe pod spodnie. Były boskie, ale nie było mi dane się nimi zająć. Po powrocie do domu od razu je zdjęła. Później kilka razy miała elegantsze spotkania, więc bez spódnicy nie dało się obejść. Zakładała wtedy jakieś czarne 60 DEN, ale także nic z tego nie miałem, bo od razu zdejmowała.
Nasze relacje były bardzo beznadziejne. To oczywiście nie tylko rajstopkowy problem, ale cała masa różnych innych, choć bez wątpienia „czynnik fetyszowy” też jakiś swój udział w tym miał. Dopiero w styczniu coś się zmieniło. Zaczęliśmy się dogadywać. Rajtek wprawdzie nie zakłada, ale jest już inaczej. Specjalnie dla mnie pomalowała paznokcie u stóp. Nigdy nie robiła tego w sezonie zimowym.
Prawdziwy przełom w naszym życiu seksualnym nastąpił w ostatni weekend. Było winko, pornoski i w końcu seks. Najpierw wspólne lizanie, a potem bzykanko, a raczej mega rżnięcie. Nie chcę się przechwalać, ale naprawdę posuwałem ją tak, jak nigdy. Mocno, szybko i jednocześnie całość trwała dość długo, ok. 10 - 15 minut. Po misjonarsku, a potem od tyłu. Było nam bardzo dobrze. Oboje stękaliśmy, jęczeliśmy. I to wszystko na golasa. Żadnych nylonków.
Na tym się jednak nie skończyło. Oboje cały czas byliśmy w erotycznym nastroju. Już po godzinie moja pani zgodziła się założyć rajstopy. Wziąłem pierwsze lepsze. Czarne, gładkie, 15 - 20 DEN. Trochę pozaciągane, więc już kilka razy noszone, na pewno wyprane, choć już trochę zleżałe (generalnie bezzapachowe). Na palcach większe słabiej przeźroczyste wzmocnienie, spod którego pomalowane na czerwono paznokcie wyglądały arcyseksownie. Cipeczka bez majtek - super było ją macać i całować przez rajtki. Potem zrobiła mi footjob. Wizualnie poezja. Strasznie chciałbym to nagrać. W rzeczywistości trochę bolesne, bo zbyt mocno zgniatała mi penisa. Można to przyrównać do dość mocnej dominacji. Po ok. 5 minutach zdjąłem rajstopki z jednej nogi i znów zaczęliśmy się bzykać. Najpierw trochę dziwnie - ona na boku, a ja na niej. Potem przeszliśmy do tradycyjnego misjonarza. Znów rozpędziłem się i rżnąłem ją mega szybko i głęboko. Ale to było czaderskie. Kiedy już nie mogłem wytrzymać, wyjmowałem penisa, lizałem cipeczkę i znów ostra jazda. Już po stosunku byłem cały spocony, nawet włosy miałem mokre. Super.
Oczywiście ważną rolę w tej zabawie odegrały także czarne rajstopki. Dziewczyna miała je na prawej nodze, na którą często zerkałem. W trakcie bzykania często zakładała mi nogi na plecy - dotyk materiału rajstop był bezcenny. Już po zgodziła się na małą sesję foto, ale tylko nogi.
W pracy wrażeń nylonkowych mam ogrom. Koleżanki co chwilę coś zakładają, także cienkie czarne. Niekiedy byłem bardzo blisko tego seksownego materiału.
Dziś fotograficznie kilka cytatów z portalu Only Tease. Zaczynam od czarnych rajstop ubranych do kozaczków i mini w mojej ulubionej długości. Moja pani niestety tak krótkich nie nosi:
 
Czarne rajstopy
 
 
 
Trochę pełniejsze kształty i cudowna czerń na wspaniałych nogach:


Czarne rajstopy

 
 
Uczennica, czyli fetyszowe wspomnienie czasów szkolnych. Moje koleżanki z ogólniaka niestety tak się nie ubierały. Nogi obłędne, a te rajtki, szpilki... cudo:
Czarne rajstopy
 
 

Seksowny strój sekretarki. Zwróćcie uwagę na widoczne fragmenty rajstopkowych paluszków z pomalowanymi na czerwono paznokciami. Pod rajstopkami widać bransoletkę:


Czarne rajstopy
 
 
 

Kolejne cienkie czarne rajstopy. Stópki wyjęte z takich butów pewnie pięknie pachną. Ciekawe, czy laska ma na nich pomalowane paznokcie:


 
 
 

Dwie pary seksownych pończoszek. Te drugie podobają mi się bardziej:

 
Czarne pończochy

Czarne pończochy

 
 
To także pończochy. Jak już pewnie wiele razy pisałem, uwielbiam połączenie czarnego nylonku z jasnym ubraniem:
Czarne pończochy
 
 
W tytule tego wpisu napisałem o planowanym zakupie. Zatem już wyjaśniam, o co chodzi.

Od dłuższego czasu na pewnym portalu zamieszczam ogłoszenie, że kupię rajstopy. Co jakiś czas odpowiadają laski oferujące swoje używane skarby. W grę wchodzi jednak tylko wysyłka, a to mnie nie interesuje. Zdecyduję się tylko na odbiór osobisty. W końcu odezwała się Kinga. Ma 21 lat, jest studentką i ma dla mnie czarne rajstopy 20 DEN. Umówiliśmy się na jutro. Ciekawe, co z tego wyjdzie. Ma to być szybka wymiana - kasa za rajtki.


Przypominam, że jeżeli chcecie zaprezentować nóżki, stopy swoich pań lub efekt ulicznych „łowów”, wysyłajcie zdjęcia na wojtek1692 [at] interia.pl (antyspam, czyli at=@). Z chęcią je opublikuję.  Zachęcam także dziewczyny do przesyłania rajstopkowych zdjęć.
 

Jeżeli chcecie podzielić się swoimi nylonkowymi wspomnieniami - piszcie. Z chęcią je opublikuję. Jeżeli macie ciekawe, związane z tematyką bloga linki - dodawajcie je do komentarzy.


niedziela, 17 stycznia 2016

Kolejne lizanie czarnych nylonków

 
Te dwie dziewczyny już znacie. Screeny przedstawiające tę niezwykłą adorację stóp okrytych czarnym nylonkiem przedstawiłem już jakiś czas temu. Teraz ciąg dalszy. Cudowne spodziki stóp.
 
Czarne nylonki

Czarne nylonki

Czarne nylonki

Czarne nylonki

Czarne nylonki

Czarne nylonki

Czarne nylonki

Czarne nylonki

Czarne nylonki

Czarne nylonki

 
 
Przypominam, że jeżeli chcecie zaprezentować nóżki, stopy swoich pań lub efekt ulicznych „łowów”, wysyłajcie zdjęcia na wojtek1692 [at] interia.pl (antyspam, czyli at=@). Z chęcią je opublikuję.  Zachęcam także dziewczyny do przesyłania rajstopkowych zdjęć.
 
Jeżeli chcecie podzielić się swoimi nylonkowymi wspomnieniami - piszcie. Z chęcią je opublikuję. Jeżeli macie ciekawe, związane z tematyką bloga linki - dodawajcie je do komentarzy. 


piątek, 8 stycznia 2016

Marmarz i jego seksowna Kamila

 
Tego czytelnika i jego pani jeszcze nie znacie. To Marmarz, a jego laska nazywa się Kamila. Standardowo zaczynam od tego, co na jej temat napisał:
Kamila ma 29 lat i od zawsze się zachwycała swoimi bardzo seksownymi nogami. Kiedy ubiera rajstopki robi to z wielką gracją, a ja uwielbiam na to patrzeć, choć wiem ze robi to specjalnie by mnie wkurzyć, ponieważ wie o tym, że ja uwielbiam rajstopki.
Kamila gustuje raczej w cielistych z połyskiem rajstopkach, przeważnie bez części majteczkowej ale ma ich dosyć dużo, wiec są i takie z częścią majteczkową. Zdarza się jej również zakładać do spódniczki czarne pończoszki, a wracając do rajstopek to czasami nawet nie zakłada pod nie majteczek :)
Jeśli chodzi o nasze zabawy to lubimy się przebierać np. ona ubiera się jak zawodowa dziwka, która stoi przy ulicy a ja płacę jej za loda. "Jeśli chcesz mnie zerżnąć, musisz dopłacić" - słyszę po lodziku. I tak też się dzieje (oczywiście kasę po wszystkim mi oddaje).
Ona lubi kiedy zakładam jej rajstopki (ale tylko wtedy kiedy ma do czegoś dojść) i masuje swoimi pięknymi stopkami mojego małego, a w między czasie sama ubiera rajstopki i tak dłuższą chwilę ona bawi się moim, a ja bawię się jej myszką. Nastepnie ona rozdziera mi rajstopki tam gdzie mój mały i siada na niego w swoich (nierozdartych jeszcze) rajstopkach i kiedy jest już rozpalona sięga ręka miedzy swoje uda i bardzo agresywnie rozdziera rajstopki, a co jest później to już sami możecie się domyśleć :)
Zaczynamy od tyłeczka Kamili w panterkowych legginsach.
 
Tyłeczek w panterkowych legginsach

Tyłeczek w panterkowych legginsach

Tyłeczek w panterkowych legginsach

Tyłeczek w panterkowych legginsach

Tyłeczek w panterkowych legginsach

 

 
Cieliste rajstopki zdjęte z Kamili. Niestety nie na niej. Szkoda, ale mam nadzieję, że Marmarz niedługo podeśle kolejne fotki swojej pani, także w takich rajstopkach.


Cieliste rajstopy

Cieliste rajstopy

Cieliste rajstopy

Cieliste rajstopy




Pupcia Kamili we wzorzystych, ażurowych rajstopkach. Szkoda, że tylko jedna fotka.


Ażurowe czarne rajstopy




Na koniec efekt ulicznych łowów Marmarza, czyli laska w legginsach. Na stopach coś, co bardziej zaciekawi czytelników mojego drugiego bloga, czyli bawełniane, dość słabo widoczne skarpetki.


Legginsy

Legginsy

Legginsy

 

Czekamy zatem na kolejne fotki przesłane przez Marmarza.