Ostatnio było sporo komentarzy, w
których domagaliście się fotek mojej żonki. Zatem realizuję te prośby. To
obiekt moich erotycznych westchnień, przyczyna nieokreślonej liczby wzwodów,
powód i często narzędzie do osiągania wielu orgazmów.
Niestety pazurki niepomalowane,
ale był to okres zimowy.
Te rajstopki stali czytelnicy już
dobrze znają. Nosiła je Patrycja, od której na ulicy je odkupiłem. Później
udało mi się je założyć mojej Pani - tu link do wpisu na ten temat.