Po czasie film przestał być dostępny, co potwierdziło zasadność mojego „screenowania”.
Przyznam, że bardzo lubię tę nylonkową dziewczynę oglądać. Ona sama też już wie, jaką magię mają rajstopy (np. po ilości wyświetleń danego nagrania), bo stają się one głównym tematem poszczególnych nagrań. Co ciekawe, zaczęła także pokazywać swoje stopy.
To właśnie dlatego zdecydowałem się na pokazanie tego nagrania. Strój dla mnie obłędny. Biała bluzka, króciutka czarna spódniczka i na zgrabnych, długich nogach to, co najważniejsze, czyli rajstopy. W tym przypadku czarne, grubsze (ok. 40 DEN) i lekko błyszczące. Stopy bose.
Niestety po pewnym czasie Vanessa bose stópki schowała do szpilek. Miały one dość wydeptane spody, co świadczyło, że były często noszone.
I sesja w szpilkach.
Są też zbliżenia na seksowne rajstopy.
Jak sama mówi, to jej typowy strój, czyli biała bluzka, mini spódniczka i czarne rajstopy. Coś cudownego.
I zmiana stroju. Cudowności na nogach pozostały, natomiast pojawia się sportowa koszulka zamiast eleganckiej bluzki. Ciekawe i seksowne połączenie.
Teraz kocica kuca. Pięknie widać rajstopkowe nóżki.
Erotycznych prowokacji ciąg dalszy. Teraz szpilki na stole.
Na koniec kolejna bomba – stópki ponownie bose. Po takiej sesji w intensywnie noszonych szpilkach musiały mieć cudowny zapach.
Zatem pora na film:
Wspaniale, że dziewczyny dostrzegają, jak bardzo podniecające są nylonki, zwłaszcza pokazywane na stopach.