wtorek, 28 października 2014

Ariadna - super blogerka

 

W Czarnych Rajstopach już kilka razy zamieszczałem linki do różnych ciekawych blogów ubraniowych. Uważam, że temat ten jest bardzo fajny, więc co jakiś czas będę Wam prezentował takie strony. Zmieni się jednak formuła prezentacji modowych blogerek. Teraz będzie ciekawiej, bo oprócz krótkiego opisu i linku pojawią się także screeny z opisywanej strony.

Nową formę prezentacji rozpoczynam od blogu o nazwie  „...help! I have nothing to wear!”. Nazwa dość oryginalna. Blog także jest oryginalny, bo prowadzony przez przepiękną dziewczynę, która w dodatku ubiera się rewelacyjnie. Jej długie i zgrabne nogi są wręcz stworzone do noszenia rajstop. Dziewczyna ma tego pełną świadomość, dlatego w większości wpisów prezentuje się w seksownych nylonkach. Dominują moje ulubione, czyli cienkie czarne.

Autorką i główną bohaterką bloga jest Ariadna, śliczna 22-latka z Wielkopolski. Prezentację jej niezwykłego dzieła rozpoczynam od zdjęć wykonanych w jesiennej scenerii. Jest mini, szpilki i przecudowne rajstopy. Jednym słowem: Rewelacja!!! Poniżej cytaty (screeny) z kilku nylonkowych wpisów. Pod rzutami ekranu linki do poszczególnych wpisów.



Czarne rajstopy

Czarne rajstopy

Czarne rajstopy

Czarne rajstopy


Tu link do całego wpisu.


Szorty i czarne rajstopy z wyraźnie widocznym seksownym wzmocnieniem części majteczkowej:



Czarne rajstopy

Czarne rajstopy

Czarne rajstopy

Czarne rajstopy


Tu link do całego wpisu.



Pani wiosna, czyli zielona sukienka, boskie czarne rajtki i ładnie pokazane stopy w sandałach na dość wysokiej podeszwie:



Czarne rajstopy

Czarne rajstopy

Czarne rajstopy

Czarne rajstopy

Czarne rajstopy

Czarne rajstopy



Tu link do całego wpisu.



Kolejny śliczny strój na ślicznej dziewczynie. Tym razem na niebiesko. Oczywiście najbardziej rozbraja mnie dół, czyli zgrabne, długie nogi, a na nich seksowne czerń. No i te szpilki:



Czarne rajstopy

Czarne rajstopy

Czarne rajstopy



Tu link do całego wpisu.



Granatowa sukienka i boskie nogi:



Czarne rajstopy

Czarne rajstopy

Czarne rajstopy

Czarne rajstopy

Czarne rajstopy


Tu link do całego wpisu.



Cała na czarno, czyli sukienka, rajstopy i szpilki:



Czarne rajstopy

Czarne rajstopy

Czarne rajstopy

Czarne rajstopy

Czarne rajstopy


Tu link do całego wpisu.



Jesienny widok na czarne rajstopy i fajne czółenka. Do tego kapelusz. Niesamowita dziewczyna:



Czarne rajstopy

Czarne rajstopy

Czarne rajstopy


 Tu link do całego wpisu.



Zamieszczone screeny i linki to tylko fragment niezwykłego bloga. Zachęcam do dokładniejszego przejrzenia jego zawartości. Moim zdaniem jest rewelacyjny. Pani Ariadno - kawał doobrej roboty. Dziękuję. Warto jeszcze wspomnieć, że ten niezwykły blog nadal powstaje. Oby Ariadnie nigdy nie zabrakło sił i chęci do dalszego działania, bo stworzyła coś naprawdę niezwykłego.

Począwszy od tego wpisu opisy blogów modowych będą tagowane: blog ubraniowy.


wtorek, 21 października 2014

Od Andrzeja 3114 i trochę moich wrażeń

 

Obiecane zdjęcia nadesłane przez Andrzeja3114. To tylko część materiałów, które mi dostarczył. Na początek kolor cielisty. Zdjęcia wykonane w trakcie jakiś targów motoryzacyjnych:



Cieliste rajstopy

Cieliste rajstopy

Cieliste rajstopy

Cieliste rajstopy

Cieliste rajstopy

Cieliste rajstopy

Cieliste rajstopy


Dzisiaj jadąc do pracy miałem niesamowite wrażenia. Do tramwaju wsiadła cudowna ok. 18 - 20 letnia dziewczyna. Uczennica ostatnich klas liceum/technikum lub studentka pierwszego/drugiego roku. Ładna buzia, średnie włosy farbowane na trochę dziwny kolor, jakiś taki miks brązu z blondem, ale fajnie to wyglądało. Cieplejsza, rozpięta kurtka, która pokazywała czarną krótką sukienkę. Reszta to zgrabne, szczupłe nogi i cieplejsze buty za kostkę na średnim obcasie. Na nogach czarne, gładkie rajstopy, 15 - 20 DEN. Widok cudowny. I te rajtki, i ta laska całościowo. W dodatku dziewczyna zaczęła się bardzo seksownie zachowywać. Stanęła obok i oglądała nogi, a potem gładziła ręką po seksownych rajstopkach. Najwidoczniej sprawdzała, czy nie poleciało oczko. Może też po raz pierwszy od dawna założyła rajstopy i sprawdzała, czy wszystko dobrze leży. Faktem jest, że wyglądało to jak wstęp do nylonowego pornosa. Laska usiadła dwa siedzenia przede mną i znów robiła erotyczne show. Co chwilę oglądała nogi i gładziła rajstopy. Z tej perspektywy jednak już mało widziałem. Wstałem na dość długo przed swoim przystankiem, żeby sobie jeszcze trochę pooglądać. Wtedy dziewczyna też podniosła się i ustawiła się przede mną. Ale to był podniecający widok. Bardzo chciałem do dziewczyny odezwać się i ... No właśnie co? Kupno rajstop o tej porze nie miało sensu. Nawet, jeżeli zgodziłaby się na sprzedaż, to pewnie jeszcze nie minęła godzina, jak je założyła, w dodatku biorąc pod uwagę ich gładkość, brak jakichkolwiek linii zaciągnięcia, to nówka para prosto z pudełka. Zapach byłby więc fabryczny. Pozostała druga opcja, czyli kilka słów o blogu i propozycja sesji zdjęciowej w późniejszym czasie. Nastawiałem się więc psychicznie, że w drodze z przystanku podejdę do seksbomby i złożę jej taką foto propozycję. Szybko jednak okazało się to niemożliwe - laska skręciła w drugą stronę i w dodatku załapała się na ostatnie sekundy zielonego światła na przejściu. Jutro pojadę o tej samej godzinie - może znów ją zobaczę. Natomiast kilkanaście minut później podniecałem się innymi fajnymi nóżkami. Szedłem za laską w czarnych, gładkich ok. 30 - 40 DEN. Cudowny widok.

Skoro już mnie wzięło na pisanie, to podzielę się z Wami jeszcze kilkoma nylonkowymi informacjami. Mojej żonce ostatnio zabrakło czarnych rajstop (nie ma się co dziwić - przecież co chwilę podkradam jej maksymalnie przepocone pary), więc z „braku laku” zaczęła otwierać „awaryjne” opakowania z różnymi dziwnymi kolorami. Były już więc cieliste, później jakieś takie bardzo jasnoszare, a wczoraj totalna rewelka. Gładkie, 15 DEN, niemieckie Edoo Bellinda, całkowicie przeźroczyste (początkowo myślałem, że ma bose nogi) z delikatnym białym połyskiem. Nigdy czegoś takiego nie widziałem. Super widok, ale dziewczyna raczej już ich nie założy, bo stwierdziła, że bardzo źle czuła się w takim kolorze. Niestety na zdjęcia się nie zgodziła - trochę była zła. Mogłem za to masować i wąchać stopy. Zapach delikatny, bardzo przyjemny.

I jeszcze wspomnienie sprzed kilkunastu dni. Jakaś ciepła sobota. Piękne słońce, wysoka temperatura i wokoło mega ilość lasek w nylonkach. Zachęcony sukcesem rozmowy z prezentowaną wcześniej Patrycją znów postanowiłem coś zdobyć. Wybór padł na ładną blondynkę w mini, czarnych, gładkich i cienkich rajstopach, a stopy w glanach. Pewnie już pisałem, że moją mega fantazją jest wąchanie rajstop wyjętych właśnie z glanów. Strasznie się więc najarałem i szedłem kawałek za dziewczyną. Była z koleżanką (brzydką), więc postanowiłem zadziałać. Kiedy się zatrzymały, podszedłem i powiedziałem standardowo o zakładzie. Laska (18 - 19 lat) stwierdziła, że bardzo lubi swoje rajstopki i ich mi nie sprzeda. Byłem strasznie zawstydzony i szybko ewakuowałem się. Wcześniej też próbowałem z dwiema laskami w czarnych rajtkach i naprawdę bardzo, oj bardzo krótkich spódniczkach. Tu jednak nie chciałem kupować, a fotografować. Opowiedziałem o blogu. Jedna z lasek słuchała z zainteresowaniem, szczególnie gdy powiedziałem, że mają bardzo ładne nogi. Wtedy wtrąciła się ich bosonoga koleżanka, która stwierdziła, że bardzo się spieszą i nie mają czasu. Ja wtedy stchórzyłem i odszedłem.


poniedziałek, 13 października 2014

Żonka Ferdka

 

Na apel o przesyłanie rajstopkowych zdjęć co jakiś czas ktoś odpowiada. Dziś seksowna żona czytelnika o nicku Ferdek. 

Dziewczyna ma ponad 30 lat i jest swoistą nylonomaniaczką. Jak pisze Ferdek, jego Pani ma w swojej kolekcji ponad 100 par rajstop. Są cieńsze, grubsze, z wzorkami i bez, naprawdę wszelakie. Jak podkreśla Ferdek, wszystkie są jednak bardzo dobre jakościowo, wyłącznie renomowanych producentów. Jego pani szczególnie lubi rajstopy ze wzorem imitującym pończochy. 

Rajstopy nie są jednak jedynym rodzajem nylonków, które prezentowana dziewczyna zakłada. Jej seksowne nóżki co jakiś czas okrywa także materiał pończoch, czy podkolanówek rajstopowych. Z obserwacji Ferdka wynika, że jego żona nie ma ulubionego koloru. Na przemian nosi cieliste, czarne, granatowe, czerwone, szare. Nie lubi jednak mocnej pstrokacizny, czyli wzoru w panterkę nigdy nie założy. Bardzo lubi połączenia cienkiego materiału z grubszym (np. w imitacjach pończoch) oraz cielisty nylon z czarnymi wzorkami. Jej ulubiona firma to włoska Trasparenze.

Dziewczyna różne nylonki nosi często. Lubi to i wie, jak kręci to jej męża. Co ciekawe, jeżeli jest tylko taka możliwość, to nie zakłada majtek. Cudowne - cipeczka osłonięta tylko materiałem rajstop.

Zatem podziwiajcie. Ferdek napisał, że mają bardzo dużo zdjęć. Mam nadzieję, że już za jakiś czas zobaczymy kolejne.

Fiore Idalia:



Cieliste rajstopy

Cieliste rajstopy


Grube, błyszczące Calzedonia:



Czarne grubsze rajstopy


Oroblu:



Czarne wzorzyste rajstopy

Czarne wzorzyste rajstopy

Czarne wzorzyste rajstopy


Nikt się nie dopomina, a przecież już dawno obiecałem zamieścić fotki nadesłane przez Andrzeja3114. Będą już niedługo. Mam też jeszcze coś od Theo i od Adelkenema, a odezwał się też Miller2.