Ten wpis miał być poświęcony
rajstopom, które odkupiłem od Kingi. W ustalone miejsce dotarłem już ok 15
minut przed czasem i podekscytowany czekałem, czekałem i czekałem. Tak
przeleciało 30 minut i było już oczywiste, że dziewczyna wystawiła mnie.
Już kiedyś zdarzyło mi się coś
takiego, dlatego postanowiłem już nigdy nie umawiać się na kupno. Jeżeli będzie
okazja, to zagadam na ulicy i zobaczę, jaka będzie reakcja. Nie będę tracił
czasu na internetowe ustalanie szczegółów, aby ostatecznie być wystawionym do
wiatru.
Po powrocie do domu okazało się, że dziewczyna nie wystawiła
mnie, tylko odwołała spotkanie. Na ok. 2 godziny przed. Wtedy już nie
zaglądałem do Internetu.
Zobaczcie, jak wyglądała nasza
korespondencja:
Kinga:
Witam. Chętnie sprzedam swoje używane rajstopy, itp. Jestem
niską, ale szczupłą studentką w wieku 21 lat. Zapewniam, że dbam o swój wygląd
codziennie. Jaką cenę za jedną parę/sztukę możesz zaproponować? Oczywiście,
przesyłka pocztowa wchodzi jedynie w grę.
Pozdrawiam.
Ja:
Proponuję 50 zł za parę rajstop i
30 zł za podkolanówki rajstopowe. Wyłącznie odbiór osobisty.
Pozdrawiam.
Kinga:
A odbiór rozumiem, że w xxx?
Jeżeli tak to pasuje mi to, ponieważ obecnie tu mieszkam. Odbywa się to na
zasadzie - spotykamy się gdzieś na mieście, ja daję Ci zapakowane rajstopki, Ty
mi pieniążki i się żegnamy, tak? Ile sztuk, by Cię interesowało?
Pozdrawiam.
Ja:
Dokładnie tak. Na początek wezmę jedną parę rajtek. Jeżeli
będzie ok, to zdecyduję się na kolejne. Napisz proszę co masz (kolor, grubość)
i gdzie moglibyśmy się spotkać?
Pozdrawiam
Kinga:
Rozumiem. Mam czarne 20-stki. Możemy się spotkać jutro o 16.30
na przystanku tramwajowym xxx?
Pozdrawiam.
Ja:
Czarne 20-stki jak najbardziej mi pasują. To moje ulubione.
Jak długo były noszone? Zależy mi na intensywnym zapachu. Na higienie
jednocześnie też, czyli fajnie by było, gdybyś na bosaka nie chodziła po
podłodze :)
Miejsce bardzo dobre, ale wolałbym trochę wcześniej, np. o 13.
Może być? Jak Cię rozpoznam?
Pozdrawiam
Kinga:
To się cieszę. Noszone były cały dzień w sumie. Na szczęście
raczej chodzę w kapciach :) W porządku, niech będzie o 13, mam w miarę blisko i
nie ma problemu. Mam czapkę Pandę i płaszcz w kratkę.
Pozdrawiam.
Potem były jeszcze dalsze
ustalenia szczegółów i spotkanie, do którego nie doszło.
Ilustracją do wpisu są kolejne
screeny prezentowanego już kilka razy pornosa z Alexis Brill w roli głównej.
Jej czarne rajstopy są obłędne. Teraz zostaną rozdarte w kroczu i zacznie się
bzykanko, w trakcie którego rewelacyjnie widać cudowne nylonkowe spody stóp.
Widok przepiękny.
Kinga nadal chce się spotkać,
tylko jakoś ja już nie mam na to ochoty. Pewnie za jakiś czas mi przejdzie :)
Przypominam, że jeżeli chcecie
zaprezentować nóżki, stopy swoich pań lub efekt ulicznych „łowów”, wysyłajcie
zdjęcia na wojtek1692 [at] interia.pl (antyspam, czyli at=@). Z chęcią je
opublikuję. Zachęcam także dziewczyny do
przesyłania rajstopkowych zdjęć.
Jeżeli chcecie podzielić się
swoimi nylonkowymi wspomnieniami - piszcie. Z chęcią je opublikuję. Jeżeli
macie ciekawe, związane z tematyką bloga linki - dodawajcie je do komentarzy.