Trochę opuściłem się z pisaniem. To przez świąteczno-noworoczne urlopy i wspólne wyjazdy z żoną. Mimo wielkich chęci, nie miałem warunków do dodawania kolejnych notek. Wrażeń nylonkowych miałem dość sporo, głównie za sprawą żonki. Wprawdzie nosiła grubsze rajstopki, ale też było seksownie i przyjemnie. Hitem ostatnich dni jest jednak spotkanie z rajstopkową studentką. Było super i bardzo przyjemnie. W dodatku mam zdjęcia z tego spotkania. Poświęcę na jego opis oddzielną notkę, a teraz wracam do pracy, bo po długiej przerwie zaległości sporo, a już jutro kolejny długi weekend.
Tu były linki do zdjęć ze strony Only Tease, ale niestety przestały być aktywne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz