Dużo amatorskich nylonków pod poniższym linkiem:
http://pantyhosecandids.com/page/2/
Na temat żonki dzisiaj niestety niczego fajnego nie napiszę - chora, a w dodatku ma okres. Sytuacja beznadziejna, bo mimo takiego stanu ubiera się fajnie (bo nadal chodzi do pracy): wspomniane kozaczki, spódnica i czarne, 40 lub 60 DEN rajstopy.
Sekretarka już od dwóch tygodni nie przychodzi do pracy - chora.
Studentka zachęca do kolejnego spotkania, a ja przecież pierwszego jeszcze nie opisałem.
Na ulicach bardzo ciekawie - dość sporo czarnych, grubszych nylonków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz